Przedsiębiorca, który skorzysta ze zwolnienia z ZUS, ale nadal będzie miał przychody, odda fiskusowi dodatkowe 515 zł. Czyli, mówiąc krótko, zapłaci wyższy PIT, bo nie będzie mógł odliczyć składek na ubezpieczenie społeczne.
Komentarz Piotra WYRWY dla Dziennika Gazety Prawnej.