Czas czytania: 3 minuty.
Z artykułu dowiesz się:
- W których przepisach szukać wskazówek na temat prawidłowego sposobu ujęcia leasingu w księgach rachunkowych?
- Na jakie aspekty leasingu zwraca uwagę audytor?
- Czym różnią się polskie i międzynarodowe standardy?
Klaudia GREC
Junior Audit Manager w RSM Poland
Leasing jest szczególną formą finansowania działalności – dzięki niej firmy nie muszą nabywać aktywów, aby z nich korzystać. Rosnąca popularność leasingu spowodowała, że wielu przedsiębiorców rozważa wady i zalety tego typu finansowania, także w kontekście kosztów podatkowych. Bardzo ważną, lecz często pomijaną kwestią jest jednak właściwe rozpoznanie formy leasingu w ujęciu bilansowym. Na co powinniśmy w takim wypadku zwrócić uwagę?
Leasing finansowy (i nie tylko) w świetle prawa bilansowego
O obecnych przepisach przedsiębiorcy mogą powiedzieć zarówno dużo dobrego, jak i złego. Generalnie jednak wszyscy wiemy, że im bardziej uniwersalne (i pisane z myślą o jak najszerszym gronie podmiotów) są regulacje, tym więcej pól do interpretacji – a nawet nadinterpretacji – pozostawiają. I z taką właśnie sytuacją mamy w tym przypadku do czynienia.
O ile same kryteria – wskazane w art. 3 ust. 4 Ustawy o rachunkowości i wspierane dodatkowo Krajowym Standardem Rachunkowości nr 5 „Leasing, najem i dzierżawa” są bardzo dobrą wskazówką, pomagającą zakwalifikować umowę leasingu jako leasing finansowy lub operacyjny, o tyle prawidłowa interpretacja przepisów może stanowić niemałe wyzwanie.
Jak klasyfikować leasing?
Jak zatem powinniśmy ujmować w księgach rachunkowych umowy leasingu? Spójrzmy na zadawane przez naszych klientów pytania, z jakimi jako audytorzy spotykamy się na co dzień w trakcie badań sprawozdań finansowych czy udzielanych konsultacji:
- Jak księgowy ma określić ¾ okresu ekonomicznej użyteczności leasingu? Czy powinien wziąć pod uwagę przewidywany okres wykorzystania przedmiotu umowy w danej jednostce czy też ogólny okres jego użyteczności? Czy musi powołać się na politykę rachunkowości w tym zakresie? I jak do okresu ekonomicznej użyteczności leasingu ma się długość umowy leasingu?
- Jak przedsiębiorca powinien ustalić dyskonto – zwłaszcza w dobie zawrotnego tempa spadku wartości pieniądza – aby sprawdzić wartość umowy w przyszłości?
- Czy ewentualna kara, która spadnie na firmę za wcześniejsze zerwanie umowy, jest istotna, czy nie?
Te i inne kwestie mogą spędzać sen z powiek – wszak określenie rodzaju umowy leasingu wpływa na sumę bilansową, do czego niekoniecznie część przedsiębiorstw chce (z różnych powodów) dążyć.
Ewidencja leasingu krok po kroku
Ewidencja leasingu jest pochodną przepisów i – korzystając z naszego audytorskiego doświadczenia – to ich interpretację będziemy rozkładać na czynniki pierwsze w ramach cyklu naszych publikacji. Aby maksymalnie uprościć ten proces, każdą notkę poświęcimy pojedynczym, konkretnym, kryteriom, jakie należy wziąć pod uwagę kwalifikując leasing na potrzeby bilansowe.
W pierwszej kolejności skupimy się na ustaleniu okresu użyteczności przedmiotu leasingu.
Zanim jednak zaprosimy Was w podróż przez arkana polskich zasad prawa bilansowego, które poświęcone są leasingowi, zachęcamy do zapoznania się z cyklem naszych wpisów poświęconych leasingowi wg międzynarodowych zasad.
Twórcy zasad międzynarodowych zdecydowali się na maksymalne uproszczenie sposobu traktowania umów, niemniej, na obecną chwilę, nie zapowiada się, aby polskie regulacje miały ulec zmianie. Dlatego też w tym przypadku oddajemy w Państwa ręce zbiór praktycznych rozwiązań, pomocnych w przypadku najczęstszych kwestii i problemów poruszanych przez naszych klientów.