Czas czytania: 5 minut.
Z artykułu dowiesz się:
- jak można wykorzystywać przepisy procesowe w sporach z fiskusem;
- do kogo powinny być dostarczane pisma dotyczące postępowań i kontrol;
- jakie są skutki wadliwego doręczenia rozstrzygnięć sporów.
Katarzyna STYPA-SADOWSKA
Tax Supervisor w RSM Poland
Niewielu podatników zdaje sobie sprawę z tego, że przepisy procesowe – czyli przepisy dotyczące tego, w jaki sposób powinny być prowadzone czynności sprawdzające, kontrola podatkowa i celno-skarbowa oraz postępowanie podatkowe – są tak samo istotne, jak przepisy materialne – czyli te, zgodnie z którymi podatnik musi sporządzać swoje rozliczenia.
Czym są przepisy procesowe i dlaczego są istotne?
Przepisy procesowe określają prawa i obowiązki fiskusa oraz podatnika, obowiązujące m.in. w trakcie kontroli podatkowej czy postępowania podatkowego. Wskazują na przykład właściwy sposób wszczęcia postępowania podatkowego oraz doręczania pism podatnikowi w jego trakcie.
Na podstawie przepisów procesowych podatnik ma również prawo umocowania pełnomocnika, który będzie reprezentował go przed organem podatkowym.
Przepisy proceduralne są niezwykle istotną częścią prawa podatkowego, a naruszenie ich przez fiskusa może skutkować nawet niemożliwością określenia podatnikowi zobowiązania podatkowego – nawet w sytuacji, gdy błąd podatnika jest niezaprzeczalny.
Nikt nie jest nieomylny – pamiętajmy, że organy podatkowe również popełniają błędy. Znajomość przepisów procesowych oraz umiejętność ich wykorzystania jest więc ogromnym atutem w przypadku sporów z fiskusem.
Co można zyskać na błędach fiskusa?
Przykładem naruszenia przepisów procesowych jest wysłanie zawiadomienia o zawieszenia terminu przedawnienia bezpośrednio do podatnika zamiast do umocowanego przez niego pełnomocnika. W jednym z wcześniejszych odcinków naszego cyklu opisywaliśmy sprawę, w której doszło właśnie do takiej sytuacji. Dzięki zwróceniu uwagi na to niedopatrzenie urzędników doszło do przedawnienia części okresów rozliczeniowych w tej sprawie. To z kolei uniemożliwiło fiskusowi określenie podatnikowi kwot podatku do zapłaty, a w konsekwencji – spowodowało, że podatnik uniknął obowiązku dopłaty podatku.
Komu fiskus powinien doręczać pisma?
Co do zasady, w toku kontroli podatkowej czy też postępowania podatkowego, fiskus powinien doręczać wszystkie pisma bezpośrednio podatnikowi. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy ten ustanowi w danej sprawie swojego pełnomocnika – wtedy organy podatkowe powinny wysyłać wszystkie pisma właśnie jemu.
Dotyczy to także postępowań tzw. pobocznych, czyli postępowań w sprawie zabezpieczenia czy nadania rygoru natychmiastowej wykonalności. Pomimo pewnych wątpliwości, które pojawiały się jakiś czas temu, stanowisko sądów jest w tej sprawie od kilku lat jednolite: wszelkie decyzje i postanowienia powinny być więc w takich przypadkach doręczane pełnomocnikowi.
Co zrobić, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy podatkowej zostanie nieprawidłowo doręczone?
Jeżeli rozstrzygnięcie zostanie doręczone bezpośrednio podatnikowi, a nie jego pełnomocnikowi, to nie wchodzi ono do obrotu prawnego – nie obowiązuje i nie może zostać wyegzekwowane. Oczywiście, organ podatkowy najczęściej nie jest świadomy swojego błędu i prowadzi dalsze czynności tak, jak gdyby wydane przez niego rozstrzygnięcie było wiążące.
W sytuacji błędnie doręczonego rozstrzygnięcia podatnicy i pełnomocnicy stają więc przed bardzo trudnym wyborem: czy protestować dopiero wtedy, gdy fiskus zacznie egzekwować to, co stwierdził w wadliwie doręczonym rozstrzygnięciu, czy jednak od razu je skarżyć, np. składając odwołanie od decyzji.
Czy zaskarżenie wadliwie doręczonego rozstrzygnięcia naprawia błąd fiskusa?
Do niedawna wybór odpowiedniego momentu zaskarżenia był niezwykle trudny, ponieważ wyroki sądów administracyjnych nie były jednolite i w niektórych z nich wskazywano, że skoro podatnik zaskarżył takie rozstrzygnięcie, to jego nieprawidłowe doręczenie nie wywołało żadnych negatywnych skutków. Niektóre orzeczenia szły więc w kierunku tezy, że złożenie zażalenia (lub odwołania) w zasadzie naprawia błąd fiskusa. W wyrokach wskazywano, że skoro podatnik mógł złożyć środek zaskarżenia i zrobił to w odpowiednim terminie, to oznacza to, że nie poniósł żadnych strat związanych z wadliwym doręczeniem.
W efekcie podatnicy i pełnomocnicy musieli zastanawiać się, czy lepiej będzie:
- skarżyć rozstrzygnięcie, ryzykując uznanie przez organ podatkowy drugiej instancji lub sąd, że podatnik nie poniósł żadnych negatywnych konsekwencji – co sprawiłoby, że rozstrzygnięcie pozostanie w mocy,
- nie skarżyć rozstrzygnięcia, narażając się na to, że, po zaskarżeniu środków egzekucyjnych, organ podatkowy i sąd niezgodnie z jednolitą linią orzeczniczą uznają, że błędne doręczenie rozstrzygnięcia nie jest jednoznaczne z jego nieobowiązywaniem.
Jak NSA w składzie siedmiu sędziów odniósł się do nieprawidłowych doręczeń pism?
Wątpliwości związane z postępowaniem w przypadku wadliwie doręczonych rozstrzygnięć sporów rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny, w uchwale z dnia 7 marca 2022 r. o sygn. akt: I FPS 4/22, wydanej w składzie siedmiu sędziów.
Sąd odpowiadał na pytanie czy akt (postanowienie o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności), doręczony bezpośrednio podatnikowi, zamiast pełnomocnikowi, można uznać za wiążący w przypadku, gdy podatnik (lub jego pełnomocnik) wnieśli od niego środek zaskarżenia (zażalenie).
NSA uznał, że takie wadliwe doręczenie skutkuje uznaniem postanowienia za niewiążące – także wtedy, gdy strona postępowania (lub jej pełnomocnik) wnieśli od niego zażalenie.
Uchwała ta jest niezwykle istotna i wskazuje, że podatnik, wnosząc środek zaskarżenia od nieprawidłowo doręczonego rozstrzygnięcia, nie naprawia błędu popełnionego przez fiskusa. Ważna jest bowiem okoliczność i fakt, że błąd w ogóle został popełniony, a przepisy procesowe naruszone – nie zaś to, czy podatnik poniósł negatywne konsekwencje niedopatrzenia organu podatkowego.
Zapisz się do Newslettera RSM Poland i bądź na bieżąco w najważniejszych kwestiach z zakresu prawa, finansów i podatków.
Zapisz się