Piotr WYRWA
Tax Supervisor
Do wprowadzenia obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności pozostały niecałe trzy miesiące. Z uwagi na to, jak mechanizm wpłynie na przepływy pieniężne podatników oraz ile podmiotów będzie musiało na co dzień mierzyć się z jego stosowaniem można śmiało mówić o małej rewolucji.
Zmiany będą odczuwalne
Ustawodawca zakłada, że projektowane zmiany mają dotknąć ponad pół miliona podatników VAT. Pół miliona to duża grupa i nie powinno dziwić, że znajdą się w niej zarówno zadowoleni (tak, to możliwe!), jak i tacy, dla których te przepisy to kolejne źródło niepokoju o prawidłowość swoich rozliczeń podatkowych. Znajdą się również tacy, dla których nowe regulacje to dowód, że są nierówno traktowani przez polskiego ustawodawcę. Przewrotnie zacznijmy jednak od jednego podmiotu, który zadowolony musi być najbardziej, choć sam ze split payment korzystać nie będzie. Oczywiście chodzi o budżet państwa, który zgodnie z przedstawionymi szacunkami z tytułu wprowadzenia obowiązkowej podzielonej płatności spodziewa się zwiększenia dochodów budżetowych na poziomie 1 mld złotych rocznie (dzięki zmniejszeniu luki VAT o ok. 0,5 pkt procentowego, liczonej w stosunku do teoretycznych dochodów z VAT).
Nie zabraknie zadowolonych
Teoretycznie, zadowoleni mogą być także podatnicy, którzy ze split payment już korzystają. Przy okazji wprowadzenia zmian, ustawodawca zdecydował się bowiem na kilka ułatwień w stosunku do obowiązujących do tej pory regulacji. Przykładowo, chodzi m.in. o danie podatnikom możliwości zlecania zbiorczych przelewów obejmujących kilka faktur otrzymanych od jednego kontrahenta i objętych podzieloną płatnością. Temu celowi służyć miałby zbiorczy komunikat przelewu. Warunkiem jego zastosowania byłoby to, aby obejmował wszystkie faktury otrzymane od jednego dostawcy w okresie nie krótszym, niż jeden dzień i nie dłuższym, niż jeden miesiąc oraz zawierał kwotę odpowiadającą sumie VAT wykazanych na tych fakturach. Niestety, ustawodawca zapomniał, że od jednego kontrahenta można otrzymywać faktury zarówno objęte split payment, jak i nie podlegające pod ten reżim. Czy zatem skorzystanie ze zbiorczych poleceń przelewów oznacza w takiej sytuacji objęcie podzieloną płatnością wszystkich dostaw? Projekt ustawy nie odpowiada wprost na to pytanie (jak i na wiele innych), zatem podatnicy, którzy mieli być zadowoleni, będą raczej w grupie podatników niepewnych co do prawidłowości swoich rozliczeń VAT.
Weź udział w wirtualnych spotkaniach, w trakcie których eksperci RSM Poland na gorąco komentują najnowsze i najważniejsze zmiany podatkowe
Zarejestruj się
Niezadowolonych również
Niestety, grupa „niepewnych” może okazać się największą. Choć od czasu wprowadzenia w ubiegłym roku dobrowolnego split payment wiele kwestii zostało już wyjaśnionych, to sporo zagadnień wciąż budzi niepokój. Przykładowo, jak traktować faktury, na których tylko część pozycji dotyczy towarów lub usług objętych split payment? Z jednej strony warunkiem stosowania mechanizmu jest klasyfikacja nabytych towarów i usług do kategorii wskazanej w nowym załączniki nr 15 do ustawy o VAT. Ale zgodnie z nowymi przepisami, faktura obejmująca takie towary i usługi obligatoryjnie musi zawierać oznaczenie „mechanizm podzielonej płatności”. Czy zatem taki zwrot nie spowoduje, że całość podatku VAT trzeba przekazać na wydzielany rachunek VAT? Przepisy wprost na ten problem nie odpowiadają.
Nierówne traktowanie?
I wreszcie, może znaleźć się grupa, dla których obowiązkowy split payment to przykład nierównego traktowania podatników. Nie chodzi bynajmniej o to, że załącznik nr 15 obejmuje „tylko” 150 pozycji. Zatem dla wielu podatników podzielona płatność będzie odległym problemem (czytaj: do czasu, aż ich branża na tę listę zostanie wpisana). Za nierówne traktowanie można uznać przepisy, które pozwalają zagranicznym podmiotom na wystąpienie do organów o zwrot kosztów obsługi rachunku VAT, który będą musieli założyć w Polsce, o ile będą dokonywać sprzedaż towarów i usług objętych mechanizmem. Niestety, ale ustawodawca nie daje takiej możliwości polskim podmiotom. Przypomnijmy w tym miejscu, że z mechanizmu będą musieli korzystać także najmniejsi przedsiębiorcy, którzy części korzystają z prywatnego rachunku bankowego dla potrzeb dzielności gospodarczej. Dlaczego podmioty te nie uzyskają zwrotu? To kolejne pytanie, na które brak odpowiedzi.
Pytania bez odpowiedzi
Jak widać, obowiązkowy split payment jest tematem, który z uwagi na liczne niuanse wymaga wnikliwej analizy. Proszę wierzyć, że wskazane powyżej wątpliwości to tylko zarys problemów, z jakimi zmierzą się podatnicy za niecałe trzy miesiące.
Zachęcamy Państwa do wzięciu udziału w naszym webinarium, które odbędzie się 11 czerwca o godz. 10:00. Postaramy się wyjaśnić niuanse nowych regulacji tak, aby mogli Państwo sami ocenić, czy obowiązkowy split payment w Państwa przypadku to powód do radości (życzymy z całego serca), czy raczej kolejne wyzwanie i źródło niepewności (proszę się nie martwić, chętnie pomożemy!).
Zapisz się do Newslettera RSM Poland, aby być na bieżąco w kwestiach prawa, finansów i podatków. Skorzystaj z wiedzy ekspertów już dzisiaj.
Zapisz się