Zapisz się do Newslettera RSM Poland i bądź na bieżąco w najważniejszych kwestiach z zakresu prawa, finansów i podatków.
Zapisz się
Czas czytania: 5 minut.
Z artykułu dowiesz się:
Katarzyna SADOWSKA
Tax Supervisor w RSM Poland
Wawrzyniec ŻBIKOWSKI
Junior Tax Consultant w RSM Poland
Od kilku tygodni przedstawiamy Państwu zmiany w prawie, które proponuje tzw. Polski Ład. Zdajemy sobie sprawę, że projektowane przez rząd przepisy nie napawają przedsiębiorców optymizmem, podobnie zresztą jak często nagłaśniane przez media, niekorzystne dla podatników, wyroki sądów administracyjnych. Dlatego postanowiliśmy rozproszyć ciemne chmury i „zrobić miejsce” dla promyka nadziei: oto nowy cykl artykułów na naszym blogu.
Seria „Sądy po stronie podatników, czyli przegląd historii prawdziwych”, ma za zadanie pokazać postępowania karne, istotne z perspektywy przedsiębiorców, w których sądy wydały korzystne dla obywateli i podmiotów wyroki. W kolejnych odcinkach będziemy przedstawiać jedną istotną kwestię. Zaczynamy mocnym uderzeniem – omówiona dziś sprawa będzie zdecydowanie przełomowa.
Dlaczego ten przypadek ma tak wielką wagę? Ilustruje pewną zyskującą na sile tendencję i wskazuje na to, że orzecznictwo sądów administracyjnych doprowadzi wkrótce do zaprzestania jednej z najbardziej bulwersujących praktyk stosowanych przez organy podatkowe w ostatnich latach – wszczynania całkowicie sztucznych postępowań karnych skarbowych w celu uniknięcia przedawnienia zobowiązania podatkowego podatnika.
Mechanizm stosowany przez urzędników był niezwykle prosty. Sprowadzał się do tego, że w razie ryzyka przedawnienia zobowiązania podatkowego (które następuje co do zasady po upływie około 5 lat od powstania zobowiązania), wszczynane było postępowanie karne skarbowe, które następnie niemal natychmiast zawieszano. Czemu miało ono służyć, skoro w jego ramach nie podejmowano praktycznie żadnych działań? Chodziło tak naprawdę wyłącznie o to, aby skorzystać z art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej. Na jego podstawie bieg terminu przedawnienia był wówczas z mocy prawa (automatycznie) zawieszany.
Organy podatkowe dostawały więc całkowicie niesłusznie dodatkowy czas na podjęcie działań związanych ze sprawdzaniem zobowiązania, które – bez uprzedniego wszczęcia postępowania karnego skarbowego – uległoby przedawnieniu.
Było to zatem ewidentnie rozmyślne wykorzystanie przepisów karnych w sposób, który trudno uznać za zgodny z ich celem i funkcją. Można w tym wypadku mówić o wystąpieniu patologii w administracji publicznej.
Omówiona powyżej praktyka urzędników – której stosowanie stanowiło tajemnicę poliszynela – od dłuższego czasu budziła sprzeciw podatników, doradców podatkowych pełniących rolę ich pełnomocników, a także gremiów naukowych. Od pewnego czasu do tych protestów w zdecydowany sposób przyłączyły się też sądy.
Jako przykład sprzeciwu wobec powyższych praktyk urzędników można przytoczyć nieprawomocny wyrok, który zapadł 24 marca 2021 r. w krakowskim Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym (sygn. akt I SA/Kr 1252/20). W orzeczeniu tym sąd uwzględnił skargę podatnika, któremu fiskus zarzucał udział w tzw. karuzeli podatkowej. Urząd skarbowy nie był jednak w stanie tego udowodnić przed upływem terminu przedawnienia. W związku z tym, postępując zgodnie z omówionym wcześniej mechanizmem, wszczął w ostatniej chwili postępowanie karne skarbowe.
Krakowski WSA uznał w tej sytuacji, że „jeżeli od dnia wszczęcia postępowania karno-skarbowego do dnia wydania zaskarżonych decyzji nie były podejmowane w postępowaniu karno-skarbowym żadne czynności procesowe, należy uznać, że postępowanie to zostało wszczęte w celu sztucznego utrzymania stanu wymagalności zobowiązania podatkowego, zatem sprzecznie z celem instytucji zawieszenia biegu terminu przedawnienia”. W efekcie – zdaniem sądu – do przedawnienia doszło, a postępowanie powinno zostać umorzone jako bezprzedmiotowe. Tym samym, podatek, na skutek przedawnienia, przestał istnieć.
Prawdziwym przełomem w ocenie zasadności wszczęcia postępowania karnego skarbowego okazała się jednak uchwała NSA wydana 24 maja 2021 r. (sygn. akt I FPS 1/21).Wskazano w niej, że ocena przesłanek, na podstawie których organy podatkowe zastosowały przepisy dotyczące przedawnienia przy wydawaniu decyzji podatkowej, mieści się w granicach sądowej kontroli legalności tej decyzji.
Innymi słowy, sądy mogą oceniać zasadność wszczęcia postępowania karno-skarbowego. Jeśli dojdą do wniosku, że było ono bezzasadne, mają prawo nie uwzględniać go przy rozpatrywaniu, czy doszło do przedawnienia zobowiązania podatkowego.
Potwierdzone zatem zostało przytoczone powyżej podejście krakowskiego WSA.
Warto zauważyć, iż wpływ na rozstrzygnięcie NSA miała powszechność stosowania tego nadużycia przez urzędy skarbowe. Jak ujął to sam sąd: „w praktyce orzeczniczej organów podatkowych zarysowuje się niepokojąca tendencja do instrumentalnego stosowania przepisów, wbrew celowi, dla którego zostały wprowadzone przez prawodawcę, niwecząca przy tym ich istotę, zakotwiczoną w zasadach prawa wynikających z ustawy zasadniczej”. Z uwagi na to NSA uznał, że konieczne jest opowiedzenie się w linii orzeczniczej po stronie korzystnej dla podatników.
Przytaczana uchwała jest już wykorzystywana w bieżącym orzecznictwie – przykładowo w nieprawomocnym jeszcze wyroku z 24 czerwca 2021 r., wydanym przez WSA w Kielcach (sygn. akt I SA/Ke 143/21). Tamtejszy sąd, odwołując się wprost do rozstrzygnięcia NSA, wskazał, że nie można pomijać kwestii zasadności wszczęcia postępowania karnego skarbowego przy rozpatrywaniu skuteczności potencjalnego przedawnienia.
Wieloletnią praktykę wszczynania sztucznych postępowań karnych skarbowych jedynie w celu uniknięcia przedawnienia zobowiązania można opisać jako wyjątkowo naganne postępowanie ze strony fiskusa. Z jednej strony, urzędy skarbowe podejmowały bowiem wiele działań mających na celu uniemożliwić podatnikom obchodzenie prawa, z drugiej zaś, same ochoczo nadużywały wygodnych dla nich przepisów.
Zdecydowanie pozytywnie należy ocenić zatem w tych okolicznościach linię prezentowaną przez sądy administracyjne, które takim działaniom fiskusa się sprzeciwiły.
Aktualnie trudno jeszcze rozstrzygnąć, czy organy podatkowe całkowicie odejdą od tej patologicznej praktyki, czy wprowadzą do niej zmiany mające utrudnić postawienie wszczynanym postępowaniom zarzutu sztuczności. Można być jednak pewnym, że sądy administracyjne będą przykładać coraz większą uwagę do tego aspektu działań urzędników. Podczas rozpatrywania skarg podatników, będą pamiętać o tym, aby weryfikować, czy postępowania karne skarbowe nie zostały wszczęte wyłącznie w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia i umożliwienia wydania organom podatkowym decyzji wymiarowych – szczególnie, jeżeli podatnik postawi w swojej skardze taki zarzut.
Eksperci z RSM Poland chętnie wesprą Państwa podczas kontaktów z organami podatkowymi, czy później, na etapie batalii sądowych. Zachęcam do zapoznania się z naszą ofertą.