Sebastian GOSCHORSKI
Business Development Partner w RSM Poland
Coraz więcej firm rodzinnych staje przed dylematem – czy przekazać spuściznę kolejnemu pokoleniu czy raczej zabezpieczyć finansowo obecnych właścicieli?
Biznes jest, przyszłości nie ma
W języku angielskim popularne jest powiedzenie „shirtsleeves to shirtsleeves in three generations”, które oznacza, że najstarsze pokolenie zaczynało biznes z niczym i poprzez swoją ciężką pracę budowało fortunę, natomiast w momencie, kiedy do władzy dochodzą ich wnukowie, niewiele z tego majątku zostaje i trzeba budować biznes na nowo.
Wiele odnoszących sukcesy międzynarodowych firm to właśnie te prowadzone przez wielopokoleniowe rodziny. Przykładami takich biznesów są znane marki – Nike, LG, czy też L’Oreal albo Wal-Mart. W zależności od tego, jak zdefiniujemy pojęcie „wpływu na firmę”, w USA rodziny mają wpływ na około 40% z 500 największych przedsiębiorstw. Firmy te często są pokazywane w mediach, jako przykłady biznesów rodzinnych, które umiejętnie przekazują władzę z pokolenia na pokolenie. Niestety, w ujęciu globalnym jedynie około 30% prowadzonych przez rodziny firm jest w stanie przetrwać przekazanie z pierwszego na drugie pokolenie, a już tylko 10-12% z drugiego do trzecie (według badania wykonanego przez Harvard Business School). Dlaczego? Jest dużo powodów takiej a nie innej sytuacji.
Sprzedaż części firmy alternatywą dla sukcesji
Rozwój biznesów rodzinnych mocno komplikuje globalizacja, nowe technologie, które szybko zmieniają tradycyjne zasady funkcjonowania na rynku, czy też kolejne nowe mody, które silnie wpływają na zakupowe trendy. Zmian jest tak dużo, że nie wszystkie udaje się wyłapać w porę, a tym bardziej umiejętnie przeprowadzić przez nie firmę.
Zatem, z punktu widzenia właściciela biznesu rodzinnego, często jedyną prawidłową decyzją odnośnie przyszłości wypracowanego majątku jest dokonanie sprzedaży przedsiębiorstwa.
Jednak decyzja o sprzedaży biznesu rodzinnego jest jedną z najtrudniejszych i najbardziej emocjonalnych, jakie musi podjąć właściciel. Wśród wielu aspektów wymagających rozważenia są relacje z innymi członkami rodzinny, kompleksowość zagadnień finansowych czy też kwestie podatkowe. Sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, że większość firm rodzinnych nie ma planu sukcesji a rozmowy o niej są często powodem kłótni w rodzinach.
Poduszka finansowa nie tylko na czarną godzinę
Ciekawym wyjściem z takiej sytuacji może być sprzedaż części rodzinnego przedsiębiorstwa. Wymaga to oczywiście odpowiedniego przygotowania firmy oraz zatrudnienia osoby, która wesprze właściciela w takim procesie. Niemniej zaletą tego typu transakcji jest możliwość sprzedania pakietu akcji 10-30% i tym samym zachowania kontroli nad przedsiębiorstwem. Częściowa sprzedaż udziałów pozwala uzyskać środki finansowe, które mogą być dla właściciela firmy zabezpieczeniem spokojnej emerytury lub też sposobem na sfinansowanie potrzeb inwestycyjnych. Wraz ze sprzedażą części przedsiębiorstwa może pojawić się w firmie partner w postaci funduszu, który będzie wspierał firmę w jej dalszym rozwoju. Wsparcie to może polegać na przygotowaniu firmy do przejęcia przez sukcesora wyznaczonego w rodzinie, albo też wyjścia poprzez giełdę lub inwestora branżowego. Aczkolwiek możliwe jest też znalezienie inwestora, który nie będzie miał potrzeby uczestniczenia w bieżącym życiu organizacji.
Nie bez znaczenia dla przyszłych losów rodzinnego dorobku jest rozważenie wpływu pandemii koronawirusa na biznes. Obecna sytuacja dobitnie pokazała, jak często firmy, w tym przedsiębiorstwa rodzinne, nie są przygotowane na wydarzenia, które mogą zakłócić ich funkcjonowanie przez okres dłuższy niż 3 miesiące. Zawirowania gospodarcze, wystawiając przedsiębiorstwo na próbę, często pokazują, że mozolnie budowany przez ostatnie 30 lat biznes, może przestać istnieć zaledwie w ciągu kilku miesięcy i pozostawić właścicieli bez środków do życia.
Zaplanuj, ale przygotuj się na nieplanowane
Planowanie sukcesji lub sprzedaży przedsiębiorstwa to jedno z największych wyzwań przed jakim stoją firmy rodzinne. Wielu właścicieli takich biznesów ma marzenia o przekazaniu dorobku kolejnym pokoleniom, chociaż nie zawsze jest to możliwa i najlepsza opcja. Właściciele firm rodzinnych często żyją w przeświadczeniu, że bez większego problemu znajdą w rodzinie osobę zainteresowaną pracą w ich przedsiębiorstwie, co niestety coraz rzadziej ma pokrycie w rzeczywistości. Według badań opublikowanych w raporcie „Barometr sukcesyjny ścieżki kariery pokolenia Next Generation w polskich firmach rodzinnych”, firmę od rodziców chce w Polsce przejąć 8,1% sukcesorów. Jest to wynik zdecydowanie poniżej średniej europejskiej, która wynosi około 10-12%. Większość badanych widzi się raczej w korporacji lub przy budowanie własnego startupu (47,3 % badanych).
Brak odpowiednio przygotowanego sukcesora lub brak zainteresowania sukcesją wymaga zatem innego podejścia do biznesu. Także tutaj ciekawym rozwiązaniem dla właścicieli firm może być częściowa sprzedaż przedsiębiorstwa. Po pierwsze – przyniesie środki potrzebne do zabezpieczania finansowego, które mogą spokojnie czekać w banku (lub mogą intensywnie pracować, ulokowane w odpowiednie produkty inwestycyjne), albo które pozwolą spełnić długo odkładane marzenia, choćby o rejsie własnym jachtem po archipelagu Wysp Zielonego Przylądka. Po drugie – może dać impuls potencjalnym sukcesorom do podjęcia bardziej zdecydowanych działań w zakresie angażowania się w życie biznesowe firmy.
Oczywiście, decyzja o sprzedaży części składników majątku musi zostać przemyślana pod wieloma względami; warto zatem wiedzieć, na co zwracać uwagę, planując sprzedaż firmy w bliższej bądź dalszej przyszłości.
Nie czekaj zbyt długo z decyzją o sprzedaży
Zbyt długie zwlekanie z decyzją lub brak odpowiedniego planu działania to najczęstsze przyczyny niepowodzenia sprzedaży przedsiębiorstwa. Przygotowanie do procesu sprzedaży a następnie zamknięcie transakcji umową to proces, który może trwać minimum 6-12 miesięcy. Biorąc to pod uwagę, należy zacząć przygotowanie i planowanie procesu jak najszybciej. Dobrze mieć cały czas w pamięci, że możliwość korzystnego sprzedania firmy pojawia się tylko czasami i przegapienie takiej szansy może być bardzo kosztowne. Nierzadko oferta zakupu części lub całości przedsiębiorstwa pojawia się w zupełnie niespodziewanym momencie, dlatego lepiej być na to przygotowanym zawczasu.
Znajdź odpowiednią osobę do reprezentowania Twoich interesów
Znalezienie odpowiedniego doradcy w procesie sprzedaży biznesu jest bardzo istotnym, jeśli nie najważniejszym elementem tego zdania. To musi być przemyślany wybór, szczególnie wziąwszy pod uwagę fakt, że będzie się z tą osobą współpracować przez co najmniej kilkanaście miesięcy, a od jej profesjonalizmu i umiejętności negocjacji zależeć będzie znalezienie odpowiednego inwestora. Doradca transakcyjny wskaże, w jaki sposób najlepiej przeprowadzić proces przygotowania i sprzedaży przedsiębiorstwa. Przyprowadzi też potencjalnych nabywców oraz będzie zabiegał o jak najwyższą wartość transakcji.
Aktywnie uczestnicz w procesie sprzedaży
Zatrudnienie doradcy do wsparcia procesu sprzedaży nie zwalnia właściciela z obowiązku aktywnej współpracy przy tej transakcji. Właściciel w trakcie sprzedaży musi uczestniczyć w spotkaniach z potencjalnymi nabywcami, bo on zna biznes najlepiej. Jest też w stanie najlepiej odpowiedzieć na pytania i wyjaśnić ewentualne problemy, które może napotkać nowy właściciel biznesu.
Właściwie wyceń swój biznes
Właściciele firm mają tendencję do zawyżania wartości swojego biznesu. To niestety nie ułatwia pozyskania nabywcy. Oczekiwanie zapłaty w kwocie znacznie wyższej niż wartość przedsiębiorstwa może zaprowadzić właściciela firmy w ślepą ulicę. Oczywiście nie zawsze tak jest, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z firmami z branży technologicznej lub wprowadzających innowacje. Wówczas wyceny mogą być znaczne, nawet przy braku zysków. Niemniej, również w tej sytuacji dobrą strategią może okazać się sprzedanie części biznesu (np. 20-30%) a następnie wspólna praca z inwestorem nad przygotowaniem do sprzedaży całej firmy. Przykładem może być tutaj firma Home.pl, która najpierw pozyskała inwestora w postaci Valu4Capital, który pomógł firmie w poprawie wyników operacyjnych, a następnie dokonała sprzedaży za cenę ponad dwukrotnie wyższą, niż zakładała pierwotna wycena spółki.
Błędem jest także wycena spółki poniżej jej rzeczywistej wartości.
Zdarza się bowiem, że wypalenie zawodowe lub choroby właścicieli wpływają na emocjonalną, a nie racjonalną ocenę stanu rzeczy i stają się tutaj złym doradcą. Lepiej po prostu zatrudnić doświadczonego specjalistę, który przeprowadzi wycenę przedsiębiorstwa, wykorzystując rzetelne, powszechnie stosowane i akceptowane metody.
Odpowiednio dobierz kupującego
Kiedy pojawią się pierwsze oferty, lepiej cierpliwie poczekać, niż popadać w przedwczesną euforię i „brać, co dają”. Najprawdopodobniej pierwsza z ofert nie będzie tą najlepszą. Szczególną uwagę należy zwrócić też na tego typu oferty, gdzie kupujący będzie żądał wyłączności w negocjacjach dotyczących zakupu, bez wpłacenia jakichkolwiek pieniędzy w formie depozytu. W procesie sprzedaży warto również pamiętać o zespole, dzięki któremu udało się przedsiębiorstwu odnieść sukces. Bardzo często nowy właściciel potrzebuje wsparcia takich osób.
Czy 2020 to dobry czas na sprzedaż firmy?
Przede wszystkim, dobry moment na sprzedaż biznesu rodzinnego to ten czas, kiedy właściciel jest przygotowany mentalnie do sprzedaży udziałów w swojej firmie.
Można śmiało powiedzieć, że rynek jest teraz na końcu cyklu wzrostu, a zatem jest to jeden z najlepszych możliwych momentów na sprzedaż firmy w całości lub w części. Wyceny są wysokie, szczególnie ze względu na niski koszt kapitału, który posłuży sfinalizowaniu transakcji i duży apetyt firm inwestycyjnych. Jeśli przedsiębiorstwo posiada dobre wyniki historyczne, jest rozpoznawalne na swoim rynku, może pochwalić się rozbudowaną bazę klientów a perspektywy jego rozwoju są optymistyczne, to jest to właściwy moment, aby przyjrzeć się, co może zaoferować rynek.
Odpowiednio wybrany inwestor nie tylko zapewni bezpieczeństwo finansowe właścicielom rodzinnego biznesu, ale też skutecznie pomoże firmie w przypadku wystąpienia kolejnej fali pandemii. Szczególnie interesująca może okazać się sprzedaż części przedsiębiorstwa, z której pieniądze mogą być zabezpieczeniem przyszłości na wypadek kolejnych zawirowań na rynku, w tym właśnie powrotu pandemii.